//= $monet ?>
Szef wziął ją do usług, ale nie miał czasu na rozbieranie dziwek. A czy dobra asystentka może go zostawić w złym humorze? Zwłaszcza, że jest ładna i nie ma nic przeciwko temu, żeby sama zrobiła sobie przerwę w pracy. Ja też bym ją zabrał do pracy z odkurzaczem. A zwłaszcza z wężem. )))
Nie ma nic do dodania, po prostu jej uśmiech sprawia, że staje mi w spodniach. Ona wie co robi i odwala kawał dobrej roboty.