//= $monet ?>
Masaż bez orgazmu - czas na wiatr. Facet własnymi rękami podsycał pożądanie i ogień w swojej dziewczynie. Jej cipka była już przygotowana do stosunku, a prysznic był miejscem ostatecznej przyjemności. Gdyby jej tam nie przyprowadził - wyładowałaby się prosto na stole do masażu. A strumienie wody i jej ręka specjalnie podniecały faceta - teraz można było pociągnąć za mokrą cipkę. Miłym momentem były jej usta - pomocnie otwarte dla jego lepkiego strumienia.
Między cyckami to jest coś! Nie rozumiem tylko jednego momentu - kiedy penetruje odbyt, zakłada rękawiczki medyczne. Wygląda na nieśmiałą, to dlaczego nie zakłada prezerwatywy na kutasa?